Sezon na wypalanie traw trwa w najlepsze. Sprzyjające warunki atmosferyczne, brak wyobraźni i świadomości zagrożeń sprawia, że ostrowieccy strażacy mają pełne ręce pracy. Od początku roku interweniowaliśmy już 115 razy przy pożarach pozostałości roślinnych. Oczywiście zdarzenia te nie były czysto przypadkowe – nie łudźmy się, trawa nie zapali się od pozostawionej na słońcu butelki lub samoistnie. W większości nie były to sytuacje losowe, a spowodowane ludzką głupotą podpalenia. Dlatego po raz kolejny tym razem za pośrednictwem Radia Ostrowiec przekazywaliśmy najważniejsze postulaty naszej kampanii „Stop Pożarom Traw”, aby zakończyć ten „sezon bezmyślności”. W naszym wystąpieniu przede wszystkim informowaliśmy, że wypalanie pozostałości roślinnych bezpośrednio zagraża życiu ludzi i zwierząt, jest katastrofą ekologiczną i ekonomiczną oraz angażuje znaczną liczbę strażaków, którzy mogą być gdzie indziej bardziej potrzebni. Mamy bowiem nadzieję, że brak społecznej akceptacji tego procederu sprawi, że liczba pożarów i strat z nimi związana znacznie się zmniejszy.

Opracowanie: st.kpt. Barbara Majdak, zdjęcia: Radio Ostrowiec