Ostrowieccy policjanci ostrzegają przed oszustwami na BLIK

2 min czytania
Ostrowieccy policjanci ostrzegają przed oszustwami na BLIK


Uwaga Ostrowiec: oszuści znów wykorzystują skradzione konta i proszą o kody BLIK — jedna rozmowa głosowa kosztowała mieszkankę blisko 2 000 zł. Sprawdź, jak nie dać się nabrać i co zrobić, gdy dostaniesz taką prośbę.

  • Ostrowiec Świętokrzyski ostrzega przed oszustwami na BLIK — bądź czujny
  • Sprawdź każdy komunikat i potwierdź przez telefon — ta historia wydarzyła się w Ostrowcu

Ostrowiec Świętokrzyski ostrzega przed oszustwami na BLIK — bądź czujny

Komenda Powiatowa Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim informuje, że liczba zgłoszeń dotyczących oszustw internetowych utrzymuje się na wysokim poziomie — niemal co tydzień funkcjonariusze otrzymują kolejne zawiadomienia o stratach sięgających od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Mechanizm działania sprawców jest prosty i skuteczny: po włamaniu na konto w serwisie społecznościowym przestępcy kontaktują się z ofiarami lub ich znajomymi, wykorzystując np. komunikatory. Pod różnymi pretekstami proszą o przesłanie pieniędzy za pomocą kodu BLIK. Taka forma płatności działa natychmiast — pieniądze trafiają do odbiorcy błyskawicznie i bardzo trudno je potem cofnąć.

Sprawdź każdy komunikat i potwierdź przez telefon — ta historia wydarzyła się w Ostrowcu

Przykład z ostatnich dni pokazuje, jak niebezpieczna jest ta metoda. W czwartek, 14 sierpnia br., do ostrowieckiej komendy zgłosiła się 33‑latka z Ostrowca Świętokrzyskiego, która padła ofiarą oszustów.

Z relacji zgłaszającej wynika, że ktoś włamał się na konto społecznościowe jej koleżanki. Następnie, za pośrednictwem popularnego komunikatora społecznościowego i przy użyciu połączenia głosowego, osoba podszywająca się pod znajomą poprosiła 33‑latkę o udostępnienie kodu BLIK. Niczego nie podejrzewając, kobieta wygenerowała kody na łączną kwotę blisko 2 000 złotych. Dopiero później okazało się, że była to próba wyłudzenia.

Pamiętajmy!

Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa!

Policja apeluje o proste, ale skuteczne zasady: zanim prześlemy pieniądze lub podamy kod, skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście ze znajomym, który prosi o pomoc, i sprawdźmy, czy to naprawdę on wysłał wiadomość.

Fikcyjne prośby przyjmują różne formy — oszuści tłumaczą, że potrzebują pieniędzy na leki, że zgubili torebkę lub portfel, że nie mają środków na powrót do domu, na jedzenie lub że przechodzą trudną sytuację finansową. Często obiecują szybki zwrot, mówiąc, że oddadzą pieniądze wieczorem po otrzymaniu przelewu.

Jeżeli otrzymasz podejrzaną prośbę: zatrzymaj się na moment, zweryfikuj nadawcę, poproś o potwierdzenie głosowe, a najlepiej zadzwoń na znany numer danej osoby zamiast odpowiadać na wiadomość. Dzięki prostym nawykom możesz uchronić się przed stratą.

Źródło: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim

Na podst. KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim

Autor: krystian