Coraz częściej zdarza się, że na popularnej aplikacji po wystawieniu na sprzedaż swojej odzieży, wiele osób pada ofiarą oszustów. Pamiętajmy, że może dojść do tego nie tylko podczas robienia zakupów, ale również przy sprzedaży. Wczoraj do ostrowieckiej komendy zgłosił się 40-latek, który podczas sprzedaży ubrań w sieci, został oszukany przez cyberprzestępców i stracił pieniądze w kwocie 5300 złotych.

Dzisiejsze zakupy przeniosły się do Internetu. Zwłaszcza osoby młode śledzą aukcje i też w ten sposób sprzedają różne przedmioty. Niestety oszuści również tutaj działają i wykorzystują każdą sposobność, by się wzbogacić. Przede wszystkim nie dajmy się zwieść okazji i szybkiemu zarobkowi. Warto również poświęcić kilka chwil i przeczytać na portalu wskazówki, jak bezpiecznie kupować i sprzedawać. Każda z takich stron ostrzega, co powinno wzmóc naszą uwagę i jak chronić swoje dane wrażliwe i pieniądze. Lepiej stracić trzy niepewne okazje, niż raz dać się oszukać. Rozmawiajmy wspólnie ze znajomymi, rodziną, na co zwracać szczególną uwagę przy wyborze tej formy sprzedaży.

Wczoraj do ostrowieckiej komendy zgłosił się 40-letni mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego. Mężczyzna poinformował mundurowych, że padł ofiarą oszustów internetowych. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kilka dni temu za pomocą popularnej aplikacji internetowej wystawił do sprzedaży dwie marynarki. Kilka minut później 40-latek otrzymał wiadomość z prośbą o podanie adresu e-mail. Po jego udostępnieniu otrzymał kolejnego e-maila wraz z linkiem. Po jego otworzeniu tym razem zost poproszony o wpisanie numeru karty bankomatowej, po czym znów otrzymał kolejną wiadomość, aby dokonać weryfikacją wpłaty. Ostrowczanin próbował kilkukrotnie zalogować się do bankowości elektronicznej, aby sprawdzić otrzymaną wpłatę. W związku z tym, że napotkał problemy techniczne postanowił skontaktować się z pracownikiem infolinii swojego banku. Po krótkiej rozmowie okazało się, że padł on ofiarą cyberprzestępców. Jak wynika z ustaleń, z jego konta ktoś dokonał 3 wypłat na łączną kwotę 5300 złotych.

Jak nie dać się oszukać w przypadku sprzedaży w Internecie?

  • bądź czujny, gdy otrzymasz wiadomość od kupującego, że już wpłacił, bądź wpłaci pieniądze za sprzedawany przez Ciebie przedmiot, a Ty jedynie poprzez wejście w link i podanie danych karty bankomatowej będziesz miał pieniądze na swoim koncie,

  • nie należy podawać numeru karty i specjalnego kodu zapisanego na karcie. To kod zwany CVV2/CVC2 i nadrukowany jest obok podpisu,

  • czytaj każdą wiadomość z kodem autoryzacyjnym, którą dostajesz z banku, zanim wykorzystasz go nie wiedząc co autoryzujesz,

  • każde finalizowanie transakcji poza portalem aukcyjnym czy to przez wiadomości mailowe, sms-y i komunikatory, które zwierają linki powinno wzbudzić naszą czujność,

  • zwróć uwagę na pisownie w wiadomości – jeśli to oszustwo często zawiera błędy i „literówki”,

  • każdy sposób wywarcia na nas presji czasu, pośpiechu, szybkiego sfinalizowania transakcji powinno wzmóc nasza czujność.

Opr. EW

Źródło: KPP Ostrowiec Świętokrzyski