Trzej nietrzeźwi rowerzyści zatrzymani w powiecie ostrowieckim
Kiedy rower staje się zagrożeniem: nietrzeźwi cykliści zatrzymani. W naszym powiecie, policyjne patrole miały pełne ręce roboty z rowerzystami, którzy zdecydowali się na jazdę po alkoholu. Nieodpowiedzialne zachowanie, które może skończyć się tragicznie, zostało bezwzględnie ukarane.
  1. Zatrzymano trzech nietrzeźwych rowerzystów, którzy stworzyli realne zagrożenie na drogach.
  2. Największy stopień nietrzeźwości odnotowano u 58-letniej kobiety - ponad 2,5 promila alkoholu we krwi.
  3. Wszyscy zatrzymani zostali ukarani mandatami w wysokości 2 500 złotych.
  4. Jazda po alkoholu, niezależnie od rodzaju pojazdu, stanowi ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa.

Jazda na rowerze po alkoholu to temat, który niestety regularnie powraca na policyjnych raportach. Nietrzeźwi cykliści, tak samo jak kierowcy innych pojazdów, stanowią poważne zagrożenie na drodze, zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu. Wśród zatrzymanych, którzy zdecydowali się na ryzykowną jazdę, znalazł się 39-latek z gminy Bodzechów, zatrzymany na ulicy Bałtowskiej. Mężczyzna miał ponad pół promila alkoholu we krwi. Nieco później, w tej samej miejscowości, policja zatrzymała 43-latka z ponad 1,5 promila alkoholu oraz 58-letnią kobietę, która prowadziła swój rower mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Przypadek ten jest przestrogą dla wszystkich, by pamiętać o niebezpieczeństwach związanych z nietrzeźwą jazdą. Alkohol znacząco obniża zdolność oceny sytuacji, spowalnia reakcję i prowadzi do utraty kontroli nad pojazdem. Pod jego wpływem, nawet z pozoru niegroźna jazda na rowerze może zakończyć się tragicznie. Dlatego też, niezależnie od środka transportu, kluczowa jest trzeźwość i odpowiedzialność za prowadzony pojazd.

Warto podkreślić, że policja nie ma taryfy ulgowej dla osób, które decydują się na jazdę w stanie nietrzeźwości. Każdy, kto zostanie przyłapany na takim czynie, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami, co ma na celu przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa na drogach. Niech ten przypadek będzie przestrogą i przypomnieniem, że odpowiedzialność na drodze ratuje życie.


Wg inf z: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim