Niecodzienna interwencja ostrowieckiej policji ujawniła kierowcę, który mimo cofniętych uprawnień zdecydował się prowadzić samochód. Sprawa może zakończyć się surową karą nawet do dwóch lat więzienia.
- Janik w gminie Kunów miejscem zatrzymania kierowcy bez uprawnień
- Konsekwencje lekceważenia decyzji administracyjnej w Ostrowcu Świętokrzyskim
Janik w gminie Kunów miejscem zatrzymania kierowcy bez uprawnień
Wczoraj około godziny 15.30 funkcjonariusze z ostrowieckiej drogówki przeprowadzili rutynową kontrolę drogową w Janiku, niewielkiej miejscowości w gminie Kunów. Za kierownicą opla siedział 45-letni mieszkaniec tej gminy, który okazał się osobą, której starosta wcześniej cofnął prawo jazdy. Mimo tego zakazu mężczyzna zdecydował się prowadzić pojazd, narażając się na poważne konsekwencje prawne.
Konsekwencje lekceważenia decyzji administracyjnej w Ostrowcu Świętokrzyskim
Za złamanie przepisów dotyczących cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami grozi nie tylko mandat czy kara ograniczenia wolności. W myśl art. 180a kodeksu karnego:
„Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
Ostateczny wymiar kary dla 45-latka z gminy Kunów będzie zależał od decyzji sądu. Policjanci przypominają, że takie działania nie tylko łamią prawo, ale również stwarzają realne zagrożenie na drogach dla innych uczestników ruchu.
Policja Ostrowiec Świętokrzyski
