
Niecodzienna interwencja ostrowieckiej policji ujawniła kierowcę, który mimo obowiązującego zakazu sądowego zdecydował się wsiąść za kółko. Sprawa 25-latka z gminy Waśniów pokazuje, jak poważne konsekwencje może nieść lekceważenie prawa na lokalnych drogach.
- Ostrowiec Świętokrzyski i okolice Grzegorzowic pod lupą policji drogowej
- Jakie konsekwencje grożą za łamanie sądowych zakazów w regionie?
Ostrowiec Świętokrzyski i okolice Grzegorzowic pod lupą policji drogowej
W minionym dniu funkcjonariusze z ostrowieckiej drogówki zatrzymali do kontroli 25-letniego mieszkańca gminy Waśniów, który prowadził samochód marki Volkswagen. Okazało się, że mężczyzna złamał obowiązujący go zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zakaz ten obowiązuje do grudnia 2026 roku, jednak młody kierowca zdecydował się zignorować orzeczenie i poruszał się po drogach publicznych w miejscowości Grzegorzowice.
Policjanci podkreślają, że takie zachowanie jest traktowane bardzo poważnie i wiąże się z odpowiedzialnością karną. W tym przypadku sprawa trafi do sądu, gdzie 25-latek będzie musiał tłumaczyć swoje postępowanie przed wymiarem sprawiedliwości.
Jakie konsekwencje grożą za łamanie sądowych zakazów w regionie?
Warto przypomnieć, że zgodnie z przepisami kodeksu karnego, niestosowanie się do wyroku sądowego dotyczącego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych może skutkować nawet pięcioletnim pozbawieniem wolności. To ostrzeżenie dla wszystkich kierowców w Ostrowcu Świętokrzyskim i okolicach – prawo nie pozostawia miejsca na ignorancję wobec sądowych decyzji.
Ta sytuacja jest również sygnałem dla mieszkańców regionu o konieczności respektowania przepisów ruchu drogowego oraz o roli policji w dbaniu o bezpieczeństwo na naszych ulicach. Przypomina także o odpowiedzialności każdego uczestnika ruchu za swoje czyny za kierownicą.
Opierając się na: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim